Albertus Kraków – LKS Polanowice 2- 2 ( 0 –1)
Gole dla Polanowic ; Krzysztof Bielawski ( 15 min.) Wiktor Krawczyk ( 58 min)
Skład LKS Polanowice : Marcin Sajur - Krzysztof Ożóg ( 82. Maciej Grabowski) , Grzegorz Ożóg , Leszek Sawicki , Krzysztof Wolski - Tomasz Szabłowski ( 60. Radosław Trzósło ) , Krzysztof Bielawski , Daniel Klimczyk , Wojciech Głowa (70.Maciej Stefański) , Łukasz Zalewski ( 75. Adam Bukowiński) – Wiktor Krawczyk .
W sobotnie słoneczne popołudnie na stadionie Albertusa odbył się ciekawy mecz pomiędzy wiceliderem i liderem grupy I C klasy , spotkanie to decydowało kto będzie po 15 kolejce zajmował 1 miejsce w tabeli .
Mecz okazał się ciekawym widowiskiem , w którym w pierwszej połowie zdecydowaną przewagę posiadali goście z Polanowic , to oni wypracowali kilka dogodnych sytuacji do zdobycia gola , w tym czasie Albertus mógł się tylko przyglądać dobrej grze lidera i tak naprawdę niewiele mógł zdziałać by zagrozić bramce drużyny z Polanowic.
Pierwszy sygnał do objęcia prowadzenia dał Wiktor Krawczyk , ale zbyt słabe uderzenie nie mogło zaskoczyć bramkarza Albertusa , chwilę później ( 15 min) obejrzeliśmy gol ,,stadiony świata ‘’ na strzał przewrotką z okolic linii pola karnego zdecydował się Krzysztof Bielawski , a uderzona przez niego efektownie piłka tuz przy słupku wpadła do bramki .
W tej części spotkania mieliśmy jeszcze kilka okazji do podwyższenia prowadzenia , a najlepszą w 33 min . Krzysztof Bielawski z rzutu karnego podyktowanego za faul na aktywnie grającym w tym dniu Tomku Szabłowskim . Niestety bramkarz obronił strzał naszego pomocnika , z dobitką pośpieszył jeszcze Daniel Klimczyk , ale niestety przestrzelił nad poprzeczką .
Tak więc pierwsza odsłona zdecydowanie pod dyktando Polanowic ,które powinny schodzić na przerwę z co najmniej trzy bramkowym prowadzeniem .
Druga połowa rozpoczęła się również od ataków gości ,którzy chcieli jak najszybciej załatwić sprawę i dobić drużynę Albertusa , udało się w 58 min. Prostopadłe podanie otrzymał Wiktor Krawczyk i nie zmarnował okazji podwyższając wynik spotkania na 0-2 .
Grając w wysokim tempie przy dość dużym upale Nasza drużyna zaczęła w miarę upływu czasu tracić siły i potrzebne były zmiany , zawodnicy wchodzący nie wnieśli jednak powiewu świeżości , co skrzętnie wykorzystał Albertus . Najpierw w zamieszaniu w polu karnym przytomnie uderzył piłkę jeden z zawodników gospodarzy , zdobywając kontaktowego gola , a wyrównanie nastąpiło w 87 min , meczu po kapitalnym uderzeniu z rzutu wolnego z 20 metrów .
Tak więc zostaliśmy skarceni za zbyt asekuracyjną postawę w końcówce meczu , bronienie wyniku w ostatnich 15 minutach meczu przyniosło katastrofalne skutki .
Nasza drużyna nie popada jedna w smutek , bo w końcu remis z wiceliderem na ich boisku jest cenny. To My w dalszym ciągu zajmujemy pierwsze miejsce w tabeli , a po weryfikacji MZPN dostaliśmy walkower w meczu z Iskrą Pałecznica , więc możemy dopisać kolejne dwa punkty .
Do upragnionego awansu wystarczy zdobyć w ostatnich 5 meczach zaledwie 2 oczka , w najbliższą niedzielę znowu mecz na szczycie , na boisku w Polanowicach o godz. 17.00 podejmiemy w Derbach Gminy Słomniki kolejnego wicelidera, drużynę Niedźwiedzia II , szykują się więc kolejne emocje .